Całość zaczęliśmy od krótkiego wstępu (poprzedzonego apelem), który miał nam uzmysłowić, co jest charakterystyczne dla naszego kraju. Wpisaliśmy nasze pomysły w narysowaną na tablicy Polskę, a znalazły się tam na przykład: Bieszczady, Kaszuby, Gniezno, Kraków, Warszawa, a także Kuklówka! Nasza mała ojczyzna.
Wkrótce potem podzieliliśmy się na trzy grupy według nazw zwierząt, wypisanych na kartkach i otrzymaliśmy nasze pierwsze zadanie! Z rozsypanki liter musieliśmy ułożyć nazwy grup etnicznych, którymi mieliśmy się zajmować w dalszej części zbiórki.
Na sam początek padło na Górali Podhalańskich. Po krótkim przedstawieniu, dowiedzieliśmy się, że zamieszkują oni południe Polski i noszą charakterystyczne buty zwane kierpcami!
Posługiwali się oni również gwarą... Otrzymaliśmy więc słowniki, które miały nam pomóc w napisaniu krótkiej historyjki!
Przerwa na uśmiech!
Kminimy, kminimy...
...No i tu też kminimy. Z piecykiem w tle.
Wreszcie, po wielu trudach, udało nam się wymyślić trzy, nie takie krótkie, historyjki z zastosowaniem gwary podhalańskiej! Oto jedna z nich:
Strapił się baca, że prepominał o skijach. Gibkim krokiem poseł do chałupy, żeby ścignąć na polanę przed połedniem na posiady.
Żeźlił się, gdy gociniec zarosł grulami. Wziął cukę i poseł ciupagą ciupać grule.
Wziął fasiąg i gornecek i z lubą hipkać poseł na posiadach.
Zdjął kabotę, której felowało dwóch guzików i wyzdajał moskol.
Żeźlił się, gdy gociniec zarosł grulami. Wziął cukę i poseł ciupagą ciupać grule.
Wziął fasiąg i gornecek i z lubą hipkać poseł na posiadach.
Zdjął kabotę, której felowało dwóch guzików i wyzdajał moskol.
I z tym wesołym akcentem, nauczyliśmy się starej-nowej piosenki pod tytułem... Bieszczady Rock'n'Roll!
W pełnych emocjach, jak Zuzia z Anią...
...lub nieco spokojniej, jak Oli z Amelką :)
Zaśpiewana Ola z Kubą
A przygrywała nam... Zagitarzona Paulina
Co by to była za zbiórka, gdybyśmy siedzieli cały czas w harcówce, przy rozgrzewającym nas Piecu Bartku.
Zaraz po zapoznaniu się ze Ślązakami, a przynajmniej z ich strojami i miejscem, gdzie mieszkają, ubraliśmy się w kurtki i wyruszyliśmy na krótki spacer prosto na tyły harcówki, gdzie... Czekała nas krótka zabawa.
Zaraz po zapoznaniu się ze Ślązakami, a przynajmniej z ich strojami i miejscem, gdzie mieszkają, ubraliśmy się w kurtki i wyruszyliśmy na krótki spacer prosto na tyły harcówki, gdzie... Czekała nas krótka zabawa.
Gotowi...? Start!
Dobra rywalizacja nie jest zła!
Zespół jedynek
Kontra...
Kontra...
Zespół dwójek!
No i gdzie ta piłka?
Po tej jakże wyczerpującej zabawie, mieliśmy kolejną styczność z gwarą. Tym razem - śląską! Wśród rozłożonych na ziemi karteczek mieliśmy znaleźć odpowiadające sobie słowa po polsku i śląsku!
W poszukiwaniu rozwiązania...
Oto kilka ze słówek:
Spodnie - Galoty
Wandruś - Wędrowiec
Placki ziemniaczane - Sikorki
Leniwy - Zgniły
Pali się - Hajcuje
Kłamać - Cyganić
Ja - Jo
Dziewczyna - Dziołcha
Szybko - Wartko
Ubrania - Łachy
Dzięki temu, znamy już podstawy gwary i, mamy nadzieję, lepiej zrozumiemy osoby gołdające w tym języku!
No i... Powróciliśmy po harcówki, a tam... Czekali na nas Łowiczanie i ich piękne kolorowe wzory! Dowiedzieliśmy się z jakich okolic pochodzą i jak wygląda ich strój, tak samo jak przy poprzednich grupach i zaczęliśmy nasze ostatnie zadanie, którym było... Wykonanie zakładek z łowickimi wzorami!
Kuba i jego zakładka
A tutaj Tymek i jego smerfet... Zakładka! ;)
Zbiórka zakończyła się jeszcze kilkoma innymi informacjami na temat obozu i następnych kilku zbiórek.
A także... Tradycyjnie, na samo zakończenie, tuż przed rozejściem się i pożegnaniem, zawiązaliśmy krąg.
Ta zbiórka była naprawdę wspaniała!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz