czwartek, 28 czerwca 2018

Ostatnia zbiórka

Przed nami ostatnia zbiórka w tym roku harcerskim. Spotykamy się już jutro (29.06) o godzinie 18:00. Gdzie? Poniższe zdjęcie pozwoli Wam trafić na miejsce spotkania. 


Przypominam, że zabieramy mundury, karimaty, suchy prowiant oraz  kiełbaski na ognisko.

piątek, 22 czerwca 2018

Indianie atakują!!!

Na ostatniej zbiórce przenieśliśmy się za ocean do Ameryki Środkowej. Tam wczuliśmy się w klimat rodzimych mieszkańców. Mowa tu o Indianach. Na początku podzieliliśmy się na dwa plemienia. Naszym zadaniem było wybrać nazwę oraz barwy plemienne. Jedna ekipa zdecydowała się na nazwę: Tępe Strzały, druga nie chciała być gorsza i wybrali: 
Tępe Dzidy.  


Każde plemię musiało wybrać wodza oraz zrobić wspaniałe pióropusze. Myślę, ze prawdziwi Indianie nie powstydziliby się takich wspaniałych nakryć głowy. Gdy już byliśmy pięknie wystrojeni, wyruszyliśmy do naszej osady,aby zbudować szałasy, które miały nas chronić przed deszczem. Robota zapowiadała się na ciężką pracę, ale wspólnymi siłami szybko każde plemię się uporało z zadaniem. Schronienia powstały w mgnienie oka. Powierzchnia użytkowa została tak wyliczona matematycznie, że wszyscy z plemienia mogli przebywać w domku w jednym momencie. Tępe Dzidy nawet zamocowały w swojej budowli drzwi z desek najwyższej jakości. Po wykonaniu tego ciężkiego zadania musieliśmy stworzyć taniec deszczu, który przywołałby burzowe chmury i nawilżyłby spragnioną glebę. Można powiedzieć,że udało nam się wpłynąć a warunki atmosferyczne, ponieważ trzy dni później zaczął padać deszcz. Jednak co złego to nie my, to sprawka Indian :)




wtorek, 19 czerwca 2018

Na ratunek Odiemu

Tydzień po naszej zbiórce w szkole z okazji
Dnia Dziecka do naszej harcówki wpłynął list
od smutnego Jona, któremu zaginął jego ukochany pies - Odie.
W liście poprosił nas, abyśmy pomogli mu odnaleźć zwierzaka.


Jako pomocni harcerze udaliśmy się na poszukiwania. Po drodze spotkaliśmy kilka osób, które miały pewne przydatne informacje, ale żeby je dostać musieliśmy wykonać zadania. Na jednym z punktów uczyliśmy się węzłów. Szybko nabytą wiedzę wykorzystaliśmy w praktyce, ponieważ musieliśmy bezpiecznie przetransportować szklany kubek, tak aby się on nie rozbił.

Na innym puncie wykazywaliśmy się naszymi zdolnościami kulinarnymi, ponieważ robiliśmy lassange. Jaka była pyszna - mniamm. Podczas gry spotkaliśmy również Jonathana, który pokazał nam listy jakie ostatnio dostawał. Cały mankament polegał na tym, że były one zaszyfrowane i potrzebował specjalistów w tej dziedzinie. I oto pojawiliśmy się MY :d
Listy okazały się donosami w sprawie Alice. Czy  to ona porwała Odiego? Nie mogliśmy wykluczyć tej ewentualności.
Musieliśmy również zmierzyć się z naszą sprawnością fizyczną. Pokonanie toru przeszkód w jednym gumiaku okazał się nie lada wyzwaniem. A gdy dodamy do tego jeszcze trafienie w butelkę to okazuje się rzecz niemożliwa :P Gdy zebraliśmy cztery pieczątki mogliśmy udać się do Pati, która miała (jak się okazało później) kluczowe informacje.  Z busolą w ręku doszliśmy do miejsca gdzie znaleźliśmy klucze do drewutni. Czym prędzej się udaliśmy, ponieważ przypuszczaliśmy, ze tam znajduje się uwięziony Odie. Jednak w połowie drogi znaleźliśmy informacje, że nasz zagubiony sam się wyplątał z pułapki i wraca szczęśliwie do domu. Nasz radość nie znała granic. Na koniec, aby naszą energię wyzwolić zagraliśmy w ninję oraz zabójcę. Pati próbowała odnaleźć mordercę przez różdżkę czy jej się udało? Zapytajcie się jej sami.



poniedziałek, 18 czerwca 2018

Zaległości z zaległości

Żabcia walczy dzielnie z sesją, więc pozwolę sobie wrzucić kilka informacji bieżących lub mniej:

Czy pamiętacie jeszcze taką imprezę?


Festyn z okazji Dnia Dziecka przy Szkole w Kuklówce. Nie mogło zabraknąć tam naszej drużyny, która mimo przeciwności losu (a właściwie pogody) rozbiła na boisku 'dyszkę' i prowadziła gry i zabawy. Nie brakowało też dźwięków gitary i kreatywności niektórych z nas.









Z aktualności bardziej aktualnych:
Zakończył się HRR 2018. Tak, byliśmy tam, ale w okrojonym (chorobowo) składzie, w związku z czym stworzyliśmy wspólny patrol z 33 PDW i... ZWYCIĘSTWO!
Więcej tutaj.

***
W ramach tradycyjnego narzekania:
Przypominam o kartach obozowych i wpłatach za wyjazd.

Ryba