poniedziałek, 30 października 2017

Techniki harcerskie

Ostatnia zbiórka była inne niż wszystkie. Otóż zastępowi przygotowywali zajęcia dla swoich zastępów. Każdy zastępowy skupił się na innej technice. Chcecie wiedzieć jakiej?

Lila - zastępowa KOALI, stwierdziła, że piętą Achillesową dziewczyn są znaki patrolowe.



Orły skupiły się na szyfrach. Chłopcy przypomnieli sobie m.in.: czekoladkę, kaczora oraz szyfr ułamkowy. Na koniec musieli się zmierzyć z krzyżówką, którą przygotował dla nich Kuba.



Natomiast Rycerskie Żurawie musiały się zmierzyć z alfabetem Morse'a. Zaczęli od teorii, a potem wykorzystali powtórzoną wiedzę w praktyce. Przemek również pokazał kilka prostych węzłów.




Technik harcerskich nie używamy tylko na rajdach, biwakach czy obozach. Często można je wykorzystać w codziennym życiu. W jaki sposób? Tego możecie dowiedzieć się od swoich zastępowych :)

poniedziałek, 23 października 2017

A możę rozpiszę próbę?

Ostatnio na zbiórce zastanawialiśmy się nad sensem rozpisywania prób i sprawności harcerskich. 
Po co je piszemy? Co one nam dają?  Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że próby  są istotnym elementem w naszym harcerskim życiu.


Po krótkim wstępie teoretycznym nastąpiła część praktyczna. Każdy zastęp z rozsypanki musiał dopasować dany stopień do wieku oraz oznakowania na pagonach. Zresztą zobaczcie sami.


Niektórym poszło bardzo sprawnie innym ciutkę wolniej. W oczekiwaniu na ukończenie zadania przez wszystkie zastępy niektórzy ukazywali swoje umiejętności inżynierskie.


 Po sprawdzeniu zadania udaliśmy się na świeże powietrze, aby zagrać w "Bitwę na stopnie" 
i nie tylko :) Wszystkich roznosiła zbytnia energia.





 Podsumowując, próby harcerskie pomagają nam się rozwijać; często wymagają od nas pokonywania własnych słabości; kształtują nasz charakter; dzięki nim możemy rozwijać nasze pasje. Jeżeli dają nam tyle dobrego, to czemu tak mało osób je rozpisuje? Odpowiedź jest prosta. Często nie wiemy jak się za to zabrać; od czego zacząć. Ale... od czego są zbiórki. Teraz wiemy co należy zrobić, aby otworzyć próbę harcerską i na pewno to mądrze wykorzystamy :)

****
W zeszły weekend delegacja z naszego hufca w tym również Klaudia i Dżejkob wzięli udział w Harcerskim Rajdzie Elyta. Bawili się znakomicie. Przywieźli ze sobą wspaniałe wspomnienia oraz dyplom za zajęcie I miejsca :D Gratulujemy!!!!






poniedziałek, 16 października 2017

Dobra zabawa to podstawa!!!

Na sobotniej zbiórce ponownie gościliśmy naszych wspaniałych gości. Jak tym razem się bawiliśmy? Zostało przed nami postawione trudne zadanie. Musieliśmy odnaleźć 5 fragmentów przysięgi. Dlatego udaliśmy się na krótką grę terenową.  Na jednym punkcie przywitała nas Basia. Jak wiadomo lubi się ona świetnie bawić, dlatego zaprosiła nas do wspólnej zabawy. Musieliśmy odegrać u niej różne scenki.



Na kolejnym punkcie odnaleźliśmy wiadomość od Antosia. Antoś uwielbia pisać wiersze i właśnie z tą dziedziną było związane kolejne zadanie. Dostaliśmy wiersz Jan Brzechwy "Na straganie", który zawierał luki. Musieliśmy wstawić odpowiednie nazwy warzyw tak, aby dzieło brzmiało jak oryginał. Następnie spotkaliśmy Tosię, która uwielbia czytać i jest bardzo mądra. Naszym zadaniem trzeba było dopasować nazwy warzyw do odpowiedniego języka obcego. Nie było to proste zadanie. 
Na przedostatnim punkcie spotkaliśmy Czesia i Grzesia, którzy przygotowali dla nas mały tor sprawnościowy. Na koniec musieliśmy pozbyć się kilku zarazków.
Świeżaki tak jak i my uwielbiają bańki, dlatego na ostatnim punkcie próbowaliśmy wykonać własny płyn oraz narzędzie do puszczania baniek. 






Kiedy zebraliśmy wszystkie fragmenty przysięgi, rozpoczęło się grupowe rozszyfrowanie. Po cichu napiszę, że KOALOM poszło lepiej niż Orłom ;)




Jedni rozszyfrowywali inni pozowali :D





Gdy udało się nam w końcu rozszyfrować wiadomości, złożyliśmy przysięgę naszym gościom, że będziemy się zdrowo odżywiać oraz ćwiczyć 7 razy w tygodniu.Niestety Tosia, Basia, Grześ i Czesio musieli powrócić w swoje rodzinne strony. Jednak zanim to nastąpiło udało nam się zrobić pożegnalna focię.


poniedziałek, 9 października 2017

Świżaki są wśród nas

Na ostatniej zbiórce gościliśmy BARDZO sławne osobistości. Każdy chce je mieć u siebie w domu. Aby je zdobyć trzeba się nieźle natrudzić. Czy już wiecie kto nas odwiedził?
Basia, Tosia, Czesio i Grzesio - to o nich mowa.
 Na początku stworzyliśmy plakietki z warzywnymi i owocnymi przedrostkami.

 

Wiadomo, że Świeżaki przepadają za każdą aktywnością fizyczną, dlatego po części plastycznej wyszliśmy na dwór. Tam przy muzyce rozgrzaliśmy nasze mięśnie oraz zatańczyliśmy przez wszystkich lubianą belgijkę :)


Następnie udaliśmy się do naszego sekretnego miejsca, aby sprawdzić naszą wiedzę dotyczącą zdrowego odżywiania. Niektóre pytania okazały się bardzo proste inne wręcz przeciwnie. Najważniejsze, że świetnie się bawiliśmy :D

 Gdzie jest ten numer 75 hmmm?
 
 
Tu Tosi i tu Tosia

 
Nie mogłeś dotrzeć na ostatnią zbiórkę? To nic straconego. Zapraszamy 14.10.2017 na godz.10 
do naszej harcówki. Czeka nas kolejne spotkanie z Tosią, Basią, Czesiem i Grzesiem. Jak tym razem będziemy mogli im pomóc? Przyjdź i przekonaj się sam. Odmówisz Tosi i Michasiowi?

niedziela, 1 października 2017

"Brać się do roboty"

Za nami jesienne porządki terenowe. Pogoda nam dopisała. 
Słoneczko świeciło, więc i chęć do roboty była  :) Co robiliśmy? Podzieliliśmy się na trzy zespoły. Pierwsza ekipa naprawiała płotek przy naszej już 5- letniej brzózce




Jak widać robota paliła im się w rękach. Chcecie zobaczyć efekt ich pracy? Oto on:





 Widać różnicę, prawda?




Kolejna ekipa zajęła się cięciem drewna, które przyda nam się w zimowe poranki. Patrząc na zdjęcia można stwierdzić, że taka praca daje dużo radości.


Praca zespołowa to podstawa!





Ostatnia ekipa zajęła się sprzątaniem harcówki. Okazało się, że mieliśmy jednego lokatora na gapę. Trudne zadanie, ale dziewczyny dały radę. Uśmiech nie schodził im z buzi :)


Wykonaliśmy kawał dobrej roboty przy tym dobrze się bawiąc.

Dziewczęta z naszej drużyny pamiętały, że 30.09 jest ważnym świętem.
Oczywiście, że chodzi o Dzień Chłopaka. Dlatego nasi Mężczyźni dostali skromny, aczkolwiek bardzo potrzebny podarunek. Jak widać na poniższym zdjęciu, nawet uronili łezkę ze wzruszenia