Dla nas - rajd rozpoczął się od wyrobienia dokumentów
niemieckich potrzebnych na grę nocną. Dlatego też z
miejsca zbiórki udaliśmy się do sztabówki, by wypełnić te dokumenty,
czyli "kenkarty", a następnie poszliśmy na miejsce noclegu, rozłożyliśmy
swoje rzeczy i znów wyruszyliśmy na trasę gry wieczornej, która miała na
celu wprowadzić nas w fabułę rajdu. Gra trwała około 2 godzin, podczas
których wykonywaliśmy różne zadania, za które dostawaliśmy informacje na temat szpiega albo sami musieliśmy dowiedzieć się ciekawych i
interesujących rzeczy na jego temat. Po zakończeniu gry wróciliśmy i wyrobiliśmy dodatkowe dokumenty jakimi były legitymacje z podziałem na
bataliony. Następnie umundurowaliśmy się i wyszliśmy na
apel rozpoczynający rajd, a następnie usiedliśmy przy ognisku, by
dowiedzieć się jak inne patrole wykonały swoje zadanie przedrajdowe.
Pomysły były bardzo różnorodne. Każda z drużyn proponowała zabawę, bądź
piosenkę ,a na koniec zawiązaliśmy krąg i poszliśmy wszyscy spać.
Następnego dnia obudziliśmy się o godz. 8:00 i zjedliśmy śniadanie, a nasz patrolowy poszedł na
odprawę. Wyszliśmy o
godzinie 10:30 i zaczęliśmy naszą całodzienną grę, po której już mniej
więcej powinniśmy wiedzieć, kto jest szpiegiem i co planuje. Wyruszyliśmy
jako 5 patrol natomiast już na trzecim punkcie okazało się ze jesteśmy
trzecią ekipą, która przybywa na punkt. Punkty szły nam bardzo szybko i
zwinnie. Na obiadówce zaczęliśmy odszyfrowywać informacje,
które dostaliśmy na starcie.W skrócie: chodzili o to, że wraz z inni osobami z
naszego batalionu musieliśmy odwzorować zdjęcie z przeszłości.
Prawda, że wyszło nam to w 100% ?:D
Po drodze musieliśmy także chować się
przed Niemcami, którzy nie mogli zobaczyć ze mamy na ramieniu polskie
opaski. Zadania były różnorodne począwszy od
konstrukcji bomby do samarytanki. Po powrocie około 18 poszliśmy do sklepu by zrobić male zakupy a potem znowu wyszliśmy na
trasę. Tym razem było to już ostatnie nasze zadanie, podczas którego należało się dowiedzieć kto jest szpiegiem i podać sensowne
argumenty. Najszybszym i najsprytniejszym patrolem okazała się 20 ŚDH.
W niedzielę wstaliśmy wyjątkowo wcześnie, ponieważ mieliśmy zaledwie dwie
godziny na zjedzenie śniadania, posprzątania sali oraz pomieszczenia,
które nasz patrolowy wylosował na odprawie, czyli schody. Autokar zawiózł nas na Budy Zosine,
gdzie co roku odbywa się tam rekonstrukcja bitwy pod Jaktorowem, Msza Święta (w tym roku z okazji 74 obwodów bitwy pod Jaktorowem), a także apel kończący rajd. Po dotarciu udaliśmy się na polanę, by rozstawić namiot, w którym mieliśmy punkt z
balonami, w których znajdowały się pytania na temat bitwy i grupy Kampinos.
Około godziny
12 rozpoczęła się msza, podczas której wszyscy harcerze ze zmianami
stali w szpalerze, a inni składali kwiaty pod
pomnikiem na cmentarzu. Kiedy część oficjalna się zakończyła przystąpiliśmy do apelu kończącego rajd podczas którego ogłoszono
wyniki. Okazało się, że nasza drużyna znalazła się w pierwszej
trójce najlepszych patroli, wraz z 20 ŚDH oraz męskim patrolem z 77MDH.
~~Lilka
****
To się działo zaledwie 7 dni temu. A przed nami kolejna zbiórka. Spotykamy się jak zawsze w sobotę - 6.10 o godz. 10:00 w naszej harcówce.
Zapraszamy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz