niedziela, 4 września 2016

V Rodzinny Piknik Rowerowy

Za nami pierwsza zbiórka. Co się na niej działo? Jak już wcześniej wspominałam ta zbiórka była nietypowa, ponieważ nie rozpoczeliśmy tego roku harcerskiego przy ognisku wspominając i oglądając zdjęcia z obozu.  Zamiast tego obstawialiśmy trasę na V Rodzinnym Pikniku Rowerowym. Przygotowaliśmy trzy punkty. Na początku ekipy musiały pochwalić się swoimi zdolnościami manualnymi i wyobraźnią. Z szyszek, żołędzi lub orzechów włoskich patrole musiały stworzyć wiewiórkę, rybkę albo sowę. Gdyby ktoś kiedyś twierdził, że się nie da -  18 drużyn może powiedzieć, że się da :D Na kolejnym punkcie patrole musiały naszkicować teren wokół dworku Teodora Sztekkera. Niektóre ekipy układały nawet poematy. Jednak to nie było koniec zadania. Patrole musiały również zmierzyć w nietypowy sposób drzewa które znajdują się niedaleko dworku. Na ostatnim punkcie drużyny pokazały swoje umiejętności zręcznościowe. Musiały przejść tor przeszkód, jednak żeby nie było za prosto większość osób miała zawiązane oczy. Jedna osoba z ekipy nawigowała pozostałych, wydając polecenia. Na koniec musieli ułożyć z rozsypanki literowej napis - również ze związanymi oczami. Wszyscy spotkaliśmy się na mecie, czyli na Piknikowie. Tam każdy mógł skosztować kiełbaski, lecza czy pysznego pączka. Tam również  pokazaliśmy kilka harcerskich zabaw i pląsów. I tak upłynęło nam miło sobotnie popołudnie.

Chciałam serdecznie podziękować wszystkim którzy włączyli się w organizację, czyli: Zuzie, Pati, Agacie, Gabi, Lili, Wice, Paulinie, Rybie, Szymkowi, Michasiowi, Przemkowi.

DZIĘKUJĘ!!!


Już teraz zapraszam wszystkich na kolejną zbiórkę, która odbędzie się 10.09. 2016r o  godz. 10:00    w naszej harcówce. Do zobaczenia :D

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz