Wiele jeszcze nie wiemy, ale wydarzenia z ostatniej soboty trochę nas uspokoiły. Odie jest bezpieczny, ale wciąż oczekuje naszej pomocy. Mamy klucze, musimy czekać na kolejny kontakt. W związku z tym spotykamy się w najbliższą sobotę 16/03 o godzinie 15:00. Przy ognisku spróbujemy ustalić dalszy plan działania.
Tymczasem zdjęcia i komentarz z ostatnich wydarzeń:
Zaczęło się niewinnie. Najpierw Garfield...
... domagał się jedzenia. Anka starała się sprostać temu zadaniu i twardo walczyła...
... z waflami z tesdronki. W międzyczasie Żabcia przygotowywała strzelnicę, ...
...na której Bartek pokazał klasę (5/6 w celu), a pod czujnym okiem Patrycji następowało szlifowanie kondycji:
Niektórym w zieleni było wyjątkowo do twarzy...
Szymkowi spodobało się tak mocno, że jak się ubrał...
...to rozebrać się nie chciał (mimo nalegań Przemka):
Dzielna telefonistka...
... sprawnie podawała wszelkie informacje, wykorzystując nowoczesne środki łączności:
Szymek to nawet do domu chciał się dodzwonić:
Sprawę wyjaśnił ostatecznie tajemniczy szuler, który ogrywał wszystkich w zapałki (Bartek to i podglądać próbował, ale słabo szło)...
... i w karty też:
Ostatecznie przekupiony i zmęczony szuler uległ nieodpartemu urokowi patroli i wydał stosowne atrybuty.
W zastępstwie chorutkiej Siostry opisał zły Rybski wścibski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz