Bollywood nie ma już tajemnic przed nami. A w każdym razie jeden z układów tanecznych z "Kabhi kushi...". W oczekiwaniu na obróbkę filmów z ćwiczeń i występu kilka zdjęć z pierwszych chwil po występie i po ogłoszeniu wyników:
W strojach zaraz po występie (od lewej: Bartek, Zuza, Ewka, Żabcia, Paulina, Anka, Szymek).
Szymek Ankę męczący.
Lustracja nagród.
Z tego miejsca pragnę podziękować Wam za trud, który włożyliście w przygotowanie się do występu. Dziękuję Ance, Ewce, Paulinie, Zuzie, Bartkowi, Szymkowi oraz Pati, Agacie i Marioli (choć niestety nie dotarły na festiwal, podobnie jak Artur i Ania, którzy ćwiczyli pierwszy raz w ostatnią sobotę) za zaangażowanie, ćwiczenia i przygotowanie strojów.
Żabci dziękuję za przygotowanie układu i prowadzenie nauki, którą potem podchwyciły Zuza (wyginająca się niemiłosiernie) i Paulina.
Sylwii dziękuję za próby wydobycia z nas dźwięków podobnych od śpiewu i za pomysł na 'boliłód'.
Bez Waszej pracy nie byłoby takiego efektu, fajnej zabawy i kupy śmiechu.
Wasz <><
PS A Siostra za karę dostaje grabki na kolejnej zbiórce :) Ale jest usprawiedliwiona, wybaczamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz