Hmmm... Rajd And - Mik odkąd pamiętam należy do imprez nietuzinkowych. Nie wiem czego to sprawka, ale panująca tutaj atmosfera sprzyja powstawaniu ciekawych pomysłów i wydarzeń o nieprzewidywalnych skutkach...
W sobotę...
Siostrę odwiedził 'w nocy' Święty Mikołaj i zostawił mikołajkowy podarek.
Nie pytajcie mnie o genezę prezentu - Siostra wie lepiej :)
Po zadbaniu o kuce z farmy czas nastał na trasę. Żabcia - patrolowa - pilnie zbierała bohaterów filmów Disneya, których podobizny otrzymywaliśmy na punktach:
Punkt z podchodzeniem. Od lewej: RTG, Pati, Żabcia i kawałek Siostry.
Punkt kulinarny. Oczywiście kuchnia polowa w śniegu dla pogonienia tempa.
Siostra z jajem. Prezentuje Szpilosław.
Po trasie nastała kontrola w postaci Krychy, który miał nas przygotować do nagrywania rajdowego lipduba. Jedyne stosunkowo ciche miejsce, w którym mogliśmy się przygotowywać widać poniżej:
Takie tam słitaśne z damskiego kibelka. Od lewej: Pati, Szymek, Agata, Żabcia, Paweł i Siostra.
Pati (Śnieżka pakier) w oczekiwaniu na nagrywanie.
Paweł ze zwierciadłem marki Paffcio XD HD Full.
Nasz patrol w strojach:
Agata - Gburek (jakie wczucie w rolę :) ), Paweł - Zwierciadło, Rybski - Myśliwy, Siostra - Zła Macocha, Żabcia - Apsik / Mędrek (nawet z grzywką), Szymek - Księciunio, Pati - Śnieżka
XX Rajd AM: